- kaczka, najlepiej ok. 2 kg,
- 1/2 lub 1kg dowolnego mięsa mielonego,
- 1-2 jajka, ja daję jedno na 1/2kg mięsa,
- 2 do 4 łyżek bułki tartej,
- duuuży pęczek pietruszki i jeśli lubimy - drugi koperku,
- ulubione przyprawy, koniecznie majeranek,
- 2-3 jabłka,
- odrobina tłuszczu do nasmarowania naczynia.
Mięso faszerowane mięsem, czyli ulubiony deser mojej rodziny! To, co tygrysy lubią najbardziej!
1. Najlepiej poprzedniego dnia kaczkę myjemy dokładnie, osuszamy i nacieramy ulubionymi przyprawami. Pamiętajcie - kaczki uwielbiają majeranek. Możemy też wcześniej naszykować sobie mięso mielone - dobrze wyrobić z jajkami, przyprawami i bułką tartą.
2. Bezpośrednio przed "właściwym robieniem" kaczki kroimy nasze zioła - wcale nie muszą być drobno posiekane. Dodajemy je do mięsa mielonego, mieszamy, gdyby masa była za sucha dodajemy łyżkę, dwie wody.
3. Faszerujemy kaczkę mięsem mielonym. Jeśli mamy szyję, wkładamy ją do kaczki przed nadzieniem. Ja kiedyś piekłam ją obok ale wtedy robi się wyschnięta. Jeśli ktoś lubi sobie poobgryzać, niech piecze wewnątrz kaczki.
4. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem lub olejem, kaczkę kładziemy cycuszkami do dołu.
5. Rozgrzewamy piekarnik do maksymalnej temperatury lub 250 stopni, góra-dół, wstawiamy kaczkę na pół godziny.
6. Po tym czasie kaczkę odwracamy na plecki, ustawiamy temp. na 150-160 stopni z termoobiegiem i pieczemy 2-2,5 godziny. Ja jej w trakcie pieczenia niczym nie polewam, bo jestem za leniwa.
7. 15-20 minut przed końcem pieczenia, kiedy kaczka jest prawie-prawie, dorzucamy pokrojone w ćwiartki lub połówki, obrane lub nie jabłka. Polewamy je tłuszczykiem wytopionym z kaczki.
8. Pamiętamy, że kaczka ma być upieczona na mięciutko, bo inaczej jedzenie jej traci cały urok i taką twardawą możemy co najwyżej zaserwować nielubianym gościom.
Smacznego!
Super kaczuszka. Wcześniej wytrybowałam i przyprawiłam tylko pieprzem, solą i majerankiem. Nie miałam winnych jabłek więc przy pieczeniu potraktowałam ją wytrawnym winem, a dalej jak w przepisie. Palce lizać.
Połączyłam Twoją kaczkę z mięsem mielonym i kaczkę bogdzi pieczoną na kapuście ....wyszło suuuper :)
Dziewczyno! Też tak spróbuję. :)
Heiworth, naprawdę podziwiam za tak liczne wstawianie komentarzy i to jeszcze z pięknymi zdjęciami. Uzbierała by Ci się niezła galeryjka tych pyszności)) pozdrawiam))
Zrobiłam dwie kaczuszki w zeszły weekend- dla nas i dla dzieciorów. Do farszu dodałam posiekaną wątróbkę drobiową i piekłam w towarzystwie gęsiego smalcu. Pycha!