jasne ze sam sie zrobi bez orblemu tylko pogotuj 3 godziny i pilnuj aby puszka przez cały czas była zakryta wodą i napewno będzie super
Upiekłam ten mazurek :) Wyszedł znakomicie! NIEBO W GĘBIE !!!
chyba mnie skusiliscie i ide gotowac karmel
mam pytanie,mieszkam w Irlandii i nie ma tu niestety mleka w puszce,czy moze byc mleko w puszce ale dla dzieci?:)
to musi byc skondendowane mleko w puszcze koniecznie slodzone. jesli takie sprzedają dla dzieci to pewnie sie nada :)
Zrobiłam ten mazurek i wyszedl bardzo smaczny. Polecam!
Piekłam mazurek na święta. Wyszedł bardzo smaczny. Kwaskowe powidła doskonale komponują się smakowo z orzechami i przełamują słodycz karmelu. Ciasto szybko zniknęło ze stołu. Polecam innym i dziękuję za przepis.
Bardzo dobry GORĄCO POLECAM
robiłam na świeta wyszedł bardzo dobry.Musze dodac ze nie lubie mazurków ale ten mi bardzo smakował
na jakiej wielkosci blachejest ten przepis?
Słuchajcie, NIGDY WIECEJ NIE GOTUJCIE MLEKA W PUSZCE!!! Ja sama robiłam to wiele lat i wiem, że tak najprościej zrobić karmel, ale właśnie dziś nasłuchałam się takich opisów ofiar wybuchających w ten sposób puszek, że nigdy tego nie powtórzę! potworne poparzenia od wrzącego karmelu, który przykleja się do skóry i ciało poharatane metalem rozerwanej puszki. Cieszę się, że przez tyle lat mnie to omijało, więcej nie zaryzykuję. można kupić takie już ugotowane, nazywa się masa krówkowa, ten mazurek wychodzi ta samo, a gwarancja zdrowia zostaje...
a jak myślicie -jak z tego ciasta powycinam foremkami wielkanocnekształty i zrobię mazurki-ciastka to bedzie ok ?
Ja gotuję dwie godziny i tez juz jest dobre.....
Podobno, jak się pilnuje, żeby woda się nie wygotowała, to nie wybucha,ale lepiej byc ostrożnym i na wszelki wypadek za długo w pobliżu nie przebywać;/Acha-spotkałam sie jeszcze z robieniem dwoch małych dziurek w puszce, wtedy troszkę mleka wycieknie, ale nie wybuchnie.
Ja chciałam się zapytać odnośnie tych dziurek w puszce, jak się je zrobi i zaleje wodą to troche wody się wleje do puszki?
Nie prosciej otworzyc mleko w puszce ,zawartosc wylac do garnka i gotowac na wolnym ogniu do zgestnienia ciagle mieszajac .
Efekt ten sam ,oszczednosc bo krotszy czas gotowania ja tak robie i wszystkim bardzo smakuje .
maryś masa krowkowa jest nawet lepsza niz to mleko ale nie wszedzie dostepna ja kupilam raz na allegro ,ale niestety doliczajac koszty przesylki wychodzi dosc drogo .
Pozdrawiam wszystkich zycze Wesolych świąt i mokrego dyngusa oraz smacznych mazurkow.
Robiłam teraz na swieta z tą masą wafel.Gotowałam 1 godz.i 10 min.puszke z mlekiem - wyszło ok.
Acha zapomniałam dodać,że otwieram wystudzoną puszkę.pozdrawiam
Już drugi rok z rzędu miekki mazurek gościł na naszym wielkanocnym stole. Przygotowanie nie sprawia żadnych trudności. Ulubiony przysmak wielkanocny mojego męża.
Te mazurki zrobiłam od początku do końca zgodnie z przepisem, włącznie z ciastem...:)))
I kajmak , i ciasto mięciutkie, smaczne i znika nie wiadomo kiedy...:)))
Lepiej późno niż wcale jak to mówią dopiero teraz przeglądałm zdjęcia i widzę że nie wstawiłam komentarza do tego mazurka, spód rewelacja, kruchutki, mięciutki poprostu boski smak. Polewa nie był co prawda kajmakowa, ale też był pycha.
A oto moje mazurki:
Czytam te bzdury o wybuchających puszkach! Moja mama całe życie gotowała te puszki, i nigdy takego czegos nie było! Ja tez dobry kawałek czasu na ciasta goruję! I nie mam zadnych problemów! poLECAM !SUPER PRZEPIS!
Ja wlasnie w sobote pierwsza w moim zyciu ugotowalam puszke, trzymalam sie wskazówek i efekt byl super. Moze nalezy uwzglednic ze nie wszyscy maja dostep do gotowego karamelu wiec dla nich jest to optymalne. Aha dodam jeszcze ze zadnych dziurek nie robilma, gotowalam tak troche ponad 2 godziny, a potem zostawiam do calkowitego ostygniecia i jakos puszka mi nie wybuchla choc sie obawialam czytajac rózne komentarze.
Ja też tak robię mazurek,tylko na spód tradycyjne ciasto kruche.Puszki nigdy mi nie wybuchały.Gotuję je w dużym garnku na małym ogniu ,aby tylko delikatnie pyrkoliły około 3 godzin i kajmak wychodzi rewelacyjny.Co do wylewania mleka z puszki i gotowania go ciągle mieszając to się nie sprawdza.Mleko w jednym miejscu karmelizuje a w drugim niei mimo wszystko się przypala.A gotowa masa krówkowa i kajmak z puszki to dwie różne rzeczy.Masa krówkowa w mojej rodzinie na mazurku się nie sprawdza - to już nie to samo.
Rozumię, że puszka ma być przykryta wodą, a pokrywką też przykrywać?
Mazurek z kajmakiem pychotka!!!Mam taki sam przepis i zawsze pieke na Wielkanoc:)
Joanka,jesli moge podpowiedziec...?Ja osobiscie zalewam cala puszke(na lezaco)woda,przykrywam i jak sie woda zagotuje-przestawiam na najmniejszy gaz i tak sie gotuje te 2.5-3 godzinki.Woda nie wyparowuje i nie ma potrzeby pilnowac zeby jej dolac:)
A jak czytam,ze komus puszka wybuchla to naprawde nie moge w to uwierzyc!No ale jesli ktos nie dopilnowal-woda sie wygotowala i jeszcze na duzym gazie....no to moze i wybuchla...
Pozdrawiam:)
mazurek straszliwie słodki ale przepyszny pozdrawiam :)
PRZEPYSZNY!! fakt, bardzo słodki ale taki urok mazurka!!
Mazurek robiłam na święta, ale dziś znalazłam zdjecia i muszę się pochwalić Wyszedł pyszny i szybko zniknął ;)
polecam ten przepis!
polecam, baardzo słodki (z powidłami śliwkowymi, orzechami, kajmakiem, bakaliami i polewą z kremówki,masła i czekolady mlecznej)
nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda,ale może się uda. czy dałoby radę upiec tego mazurka w takiej formie silikonowej w kształcie jajka?
olivvka1, nie widzę potrzeby upychania ciasta kruchego do formy silikonowej - to naprawdę chwilka przygotować szablon z papieru, przyłożyć go do surowego ciasta i przyciąć, by uzyskać pożądany kształt :)
po prostu kupiłam ładną foremkę na święta i kombinuję co by w niej upiec może jednak mazurek tak jak radzisz,a do formy upchnę babkę lub sernik
Mazurek pyszny. Co prawda nie robiłam masy kajmakowej, kupiłam mleko skondensowane gotowane, na dżem z porzeczek nasypałam wiórek migdałowych, siekanych orzechów, rodzynki, posiekane morele i daktyle. Na wierzch masa kakaowa z mojego przepisu i na górę powtórka bakaliowa. Mazurek został pochłonięty w pierwszej kolejności i na dziś już nie ma nic.
Zrobiłam kolejny raz tego mazurka, tylko dzis w wersji podwójnej :)
Nie ma że boli ;) Dziś znów Twój mazurek Wkn, to już tradycja w moim domu :)
I jeszcze raz dziękuję za przepis :) Wesołych swiąt.
Oj, bardzo się cieszę :) Ja miałam już nie piec mazurka, skoro niedawno były mini mazurki czekoladowe, ale chyba znów na mnie wymuszą małoletni :D
Haha, jaka szata. Podoba mi się!
Cieszę się, że się udało i smakowało! :)
Mazurek wyszedł przepyszny. Powrót do czasów dzieciństwa. Dziękuję
jajoan (2004-03-28 20:26)
jak to? kto wie? puszke nie otwarta gotowac? a nie rabnie?sam sie karmel zrobi w ten sposob?czy ktos sprobowal juz tego przep[isu?dzieki za informacje