- marchewkę umyć, obrać, odciąć końcówki od naci pozbawiając marchewki zielonych końcówek (często marchewki mają zielony miąższ przy końcu i jest on niedobry); pociąć marchewki w talarki lub półtalarki
- roztopić na patelni tłuszcz, wrzucic marchewki i smażyć do czasu aż lekko się skarmelizują (powinny być miejscami złotobrązowe)
- dodać miód i kosteczkę przyprawową, chwilę posmarzyć, można jeszcze lekko popieprzyć do smaku
- dolać sos sojowy, poczekać aż się lekko zredukuje
wiem, że przepis na pierwszy rzut oka wygląda dziwnie ale taka marchewka to naprawdę dobre urozmaicenie nudnego obiadu z kotletem drobiowym :)