- ziemniaki obrać, ugotować w osolonej wodzie, ostudzić
- ugotowane ziemniaki przepuścić przez praską lub maszynkę do mięsa
- do masy ziemniaczanej dodać jajko, posolić i popieprzyć
- na stolnicę wysypać parę łyżek mąki
- przełożyć na to masę ziemniaczaną i zagniatać do środka
- stopniowo dosypywać maki na stolnice i zagniatać (nie należy się przejmować jeśli ciasto za bardzo się klei do rąk)
- mięso pokroić w kostkę
- rozgrzać tłuszcz na patelni i przełożyć na nią mięso, dodać kostkę rosołową
- smażyć na dość dużym ogniu aż do zbrązowienia mięsa
- cebulę pokroić w piórka i dołożyć do mięsa, podlać wszystko pół szklanką wody i dusić, aż cebula będzie miękka
- dodać przyprawy, nie żałować ostrej papryki i majeranku oraz czosnek
- poczekać aż nadmiar wody wyparuje
- przemielić mięso w maszynce do mięsa
- z masy ziemniaczanej odrywać kawałki troszkę mniejsze od piłeczki tenisowej, obtoczyć w mące i zrobić dość cienki placuszek
- na placuszek kładziemy farsz (im więcej się zmieści tym lepiej)
- zawijamy placuszek do środka formując kulę
- w miseczce rozkłócamy jajko z dodatkiem soli, pieprzu i papryki słodkiej, a na talerzyk wysypujemy bułkę tartą, rozgrzewamy tłuszcz
- zamaczamy kulę w jajku, obtaczamy w bułce i smażymy na patelni jak kotlety
- jeśli mamy wątpliwości czy ciasto ziemniaczane się usmażyło, możemy przełożyć kule na naczynie żaroodporne i wstawić na pare minut do piekarnika.
Takie kulki idealnie pasują na obiad w towarzystwie sałatki ze świeżych warzyw, polane sosem czosnkowym. Polecam.