Odmrożone ryby zmiksować blenderem lub przecisnąć przez maszynke do mięsa.
Do ryby dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulkę i wcześniej namoczony i odciśniety chleb w mleku bądź wodzie.
Dodać jajka, 2-3 łyżki bułki tartej i przyprawy. Całość dobrze wymieszać.
To prawda mintaj to tania rybka więc warto spróbować ;) mojej rodzince bardzo smakują te kotleciki o wiele lepsze od kupnych!!
Też robię takie kotleciki,potwierdzam są pyszne.Ja przeważnie wkładam je w jarzynkę,tzn.robię je tak jak rybę po grecku.
Niebo w gębie. Zrobiłam z dorsza, zamiast vegety itp. dodałam świeżą pietruszkę i koperek, a z przypraw pieprz i curry. Ryba musi być baaaardzo mocno odciśnięta. Polecam przepyszne.
Dzisiaj kolejny raz robiłam kotleciki-tym razem eksperyment z mintaja .Jeśli macie wybór -wybierzcie dorsza. Kotlety warte są zachodu, są naprawdę pyszne, ale nie mintaj. Obrzydliwa z smaku ryba. Z eksperymentu wynikło również, ze więcej kotletów wychodzi z 1kg dużych filetów z dorsza niż z małych mintaja (ok 30% więcej).Reszta proporcji i składników-bz.
Spróbuję jeszcze z morszczukiem.
Pyszne kotleciki, dość pracochłonne ale warto:)
Do tego przepisu użyłam 0,5 kg filetów z mintaja i 0,5 kg z morszczuka. Zamiast cebuli zwykłej dodałam prażonej. Nie dodawałam chleba, a bułkę tartą do ryby namoczyłam w mleku. Tyle zmian, przede mną smażenie i dziś na obiadek z frytkami i kiszoną kapustą.