ja właśnie dałam kiedyś jajko ale bardzo mi się wtedy kleiły i nie mogłam ich uformować , te mi zawsze wychodzą :))
Ja juz kiedys zwróciłam uwagę że dużo zależy od gatunku ziemniaka,a broń boże go rozgotować.
Ja robię też bez jajka, ale ziemniaki muszą być ciepłe, gdyż wtedy lepiej się kluski sklejają (takie mam rady z książeczki "Kuchnia Śląska"). I dodatkowo daję małą garść mąki pszennej.
u nas to działka teściowej, może w końcu sama się wezmę
Zrobiłam takie kluski. Wszystkim smakowały. Miałam jeden problem: przy wyrabianiu "ciasta" było dość łamliwe. Nie mogłam spokojnie zagniatać czy robić wałki. Bałam się, ze przy gotowaniu się rozwalą ale wyszły super. Mąka ziemniaczana jednak trzymała je zwarte.Co powinnam w takiej sytuacji zrobić, a może nie przejmować się tym?
Dzisiaj robiłam kluski z Twojego przepisu. Jak na mój gust to za mocno gumowate były, ale domownicy bardzo nie marudzili. Hi, hi.
swiatowska (2012-07-17 20:57)
Kluski sląskie pycha ....ja daję jeszcze jajko takich nie jadłam.Czas spróbować.