1.ziemniaki i cebule ścieramy na miazgę na tarce.
2.ziemniaki i mąkę łaczymy z wodą , solą i pieprzem i wsypujemy mąkę tak jak na ciasto placków ziemniaczanych , tylko dużo gęstsze.Musi to być konsystencja taka żeby można było ciasto rozprowadzić nożem na desce i by z niej nie spływało (bardzo gęsty kisiel?? )
3.na deskę lub talerz nakładamy ciasto i łyżką bądź nożem ściągamy wąskie na około 1 cm i długie na około 3 cm paseczki (kluseczki) do gotującej się osolonej wody
4.po wypłynięciu kluseczek na wierzch gotujemy chwilę i wyciągamy cedzakiem na sito.
5.koniecznie nalezy przelewać kluseczki zimną wodą dopóki nie będą letnie
6.kluski maja siny kolor ale to normalne.
7.podawać można na wiele sposobów , przesmażone z boczkiem i cebulka , do wszelkiego rodzaju zup , ja uwielbiam je na zimno :)
JEŚLI KLUSKI ROZPADAJĄ SIE PODCZAS GOTOWANIA NALEŻY DODAC WIECEJ MĄKI DO CIASTA
SMACZNEGO
ewelina111 (2010-01-22 13:42)
Potwierdzam, kluseczki są przepyszne. Znam je od dzieciństwa jako szare kluski (tak je ochrzciłam jako dziecko) lub przecieraki. Moje dzieci również się nimi zajadają. Nakładam je po prostu łyżką z miski do garnka - też mają fajny kształt, o ile mam dosyć cierpliwości .