150 g razowej mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody
30 płatków owsianych
20 g otrębów
100 g ciemnego cukru muscovado
50 g masła (pokrojonego na małe kawałki)
4 łyżki mleka
Ciastka dla tych co lubią wyczuwać na podniebieniu smak sody. Mój przepis różni się troszkę od orginalnych herbatników, ale są również doskonałe.
Połączyć razem mąkę z proszkiem do pieczenia, solą, sodą, otrębami i płatkami owsianymi. i dobrze wymieszać. Dodać masło i rozetrzeć je palcami z suchymi składnikami aż będzie przypominać bułkę tartą. Dodać 3 łyżki mleka i dokłądnie wyrobić- jeśli ciasto za suche jest to dodać 1 łyżkę mleka.
Wykładamy ciasto na arkusz pergaminu i formujemy wałeczek, schładzamy ciasto około 30 minut, następnie kroimy bardzo (!) ostrym nożem na plasterki około 8 mm grubości. Pieczemy około 10-12 minut w temperaturze 190ºpergaminem blaszce. Smacznego
* Jesli nie mam otrębów w domu to dodaje w sumie 50 g płatków owsianych.
** Jesli nie macie ciemnego cukru, to dodajcie biały kryształ, ale zmniejsząc wagę do 70 g.
***Można dodać do ciasteczek sezam i startą skórkę cytyrny, ale to już wtedy nie będą ciasteczka digestive, tylko sezamowo cytrynowe
****Nie trzeba z ciasta formowć wałeczka i chłodzić, jak nie mam czasu na to, to po wyrobieniu formuję kulki i spłaszczam, układam na blaszce.
Świetne są te zmiękczacze. Szkoda, że u nas są niedostępne, ale będę uważniej szukać w sklepach- może się trafi w Duce albo tego typu sklepach:)
Też sobie obejrzałam tego przydasia. Ja nawet nie miałam pojęcia, że takie coś istnieje Jednak spore jeszcze braki tu u nas mamy. Takie małe coś a cukier się już nie zbryli
Moim zdaniem szyszkakiszka czepia się z nudów :/
Ja nie robiłam takich ciastek, ale planuję, i to w dużej ilości, jako bazę do różnych ciast amerykańskich, oni bardzo często stosują je jako spód do ciasta. No i może należałoby najpierw jak już samo ciastko nie smakuje pokombinować, posmarować je czymś?? One są dosyć wszechstronne, dają duże pole do popisu. No ale jak się nie dysponuje wyobraźnią to najlepiej się poczepiać.
Szyszkakiszka, Twój komentarz jest nie na miejscu! To że Tobie nie smakują te ciastka to nie znaczy że innym też nie będą. Każdy ma inny smak i gust i miały prawo Ci nie smakować, ale zniechęcać innych przed upieczeniem tych ciasteczek jest z Twojej strony nie na miejscu.
Dziewczyny wiecej luzu , kazdy ma prawo sie wypowiedziec i wyrazic swoja opinie i nie zawsze musi byc pozytywna. Po co tyle halasu o nic
A ja mam jeszcze pytanie: jakie otręby będą dobre do tych ciastek? To obojętne czy nie?