Teraz niczym nie obciążałam,ścisłam kilkanaście razy mocno folią,i pięknie zastygła:)
,ciesze sie ,ze znalazlam ten przepis na GOLONKE,bo mysle ,ze bedzie to niezla wyzarka....a na swieta jak znalazl....:SUPER!!!;....
Dziekuje:)
Różyczko wczoraj zrobiłam ta golonkę i stwierdziłam, że pachnie i smakuje dokładnie tak, jak boczek z moich przepisów. Mój mąż był nawet święcie przekonany, że je boczuś. W każdym bądź razie - przepis świetny, a mięsko rewelka!
Onlyred,bardzo dziękuję za pozytywny komentarz.
Wczoraj wypróbowałam ten przepis - mięsko super! Na pewno zagości na naszym świątecznym stole. Dziękuję za przepis!
Witaj Rożyczko!
Nie wiem co to jest, napisalas w skladnikach -1 czubata łyżka kucharka.
Golonki się już moje gotują tak czy inaczej . A ja i tak dodam coś od siebie do smaku. Pozdrawiam
Witaj:) Kucharek to przyprawa podobna do vegetty,jarzynki itp,bardzo dobrze że doprawiłaś wg swojego smaku,każdy niech doprawia jak lubi,ważne żeby jeszcze mięsko doprawić przed zafoliowaniem,już jak jest bez kości:)Pozdrawiam.
Tak wyglada golonka w moim wykonaniu o trudnosci w wykonaniu .
Polecam bo smaczna, samo mieso i wiesz co jesz.
Droga Różyczko przepis mnie zaciekawił, chcę przygotować taką wędlinkę, ale jaka ma być folia. Piszesz że należy użyć 2 dużych kawałków foli spożywczej przylepnej, czy chodzi o taką folię spożywczą przezroczystą? Będę wdzięczną za odpowiedź. Pozdrawiam.
Tak Cel:) chodzi o taką właśnie folie spożywczą,napisałam żeby rozłożyć dwa duże kawałki, najlepiej odciąć sobie nożyczkami i rozłożyć na szafce,zakładając jeden kawałek na drugi ,na środku,wtedy lepiej się mięso na początek zawinie:)później już pojdzie dobrze,chodzi o to żeby wszystko mocno ścisnąć.
Tak jak zrobiła to Bożenka,pięknie jej wyszła ta golonka.:)
Jeśli ktoś będzie miał kłopot z zawinięciem mięsa w folię,niech posłuży się papierem do pieczenia,bo tak zrobiłam po bezskutecznej walce z przezroczystą bestią,hi,hi.Na wierzch oczywiście folia.Faktycznie,przed zawinięciem,należy solidnie doprawić.
A mi i mojej rodzince niestety kompletnie nie smakował-zrobiłam tak samo jak w przepisie. NIESTETY
Przykro mi że Ci golonka nie smakowała,zastanawiam się tylko co w niej było takiego niesmacznego?Golonka sama w sobie jest pyszna :)oczywiście jak ktoś lubi takie mięsko,a jeszcze dobrze przyprawiona jest wyśmienita.Pozdrawiam:)
Golonka super. Zastosowałam papier do pieczenia. Mięsko mięciutkie. Pachnie" swojską robotą", a że nie lubię nic zniszczyć do powstałego wywaru dołożyłam dwie nóżki wieprzowe, trochę jarzyny, pogotowałam i galareta gotowa. Oczywiście dodałam swoje grzybki marynowane z papryką. Dziekuję za przepis i pozdrawiam :)
Ugotowana, doprawiona, zawinięta i leżakuje
Jutro napiszę jak smakuje, dziękuję za ciekawy przepis.
Naprawdę smakowite mięsko do chlebka. Następnym razem trochę bardziej posolę.
Mam ochotę zrobić taką goloneczkę, ale mam pytanie...
Czy składasz obie golonki razem czy zawijasz je osobno? Czy można użyć 1 golonki?
Pozdrawiam:)
Różyczko wczoraj zrobiłam golonkę wg.Twojego przepisu.Wyszła pyszna i nic się nie rozwala przy krojeniu.Następnym razem bardziej posolę lub zapekluję. Mięsko przepyyyyszne.
Aguś,smacznego! bardzo się cieszę ze smakowało.Pozdrawiam
Goloneczkę zrobiłam wczoraj, wyszła pycha :) doprawiłam po ugotowaniu czosnkiem, papryką, pieprzem i dodatkowo dosoliłam. Mięsko wsadziłam w specjalną folię-rękaw z metra do domowego wyrobu wędlin, więc nie miałam problemu z formowaniem :) Mąż zachwycony, uwielbia boczusie pieczone itd :)
Wykorzystałam pomysł z wcześniejszych komentarzy, do gotującej się golonki wrzuciłam skrzydło indyka i marchew i dodatkowo mamy pyszną galantynkę:)
Odważyłam się i zrobiłam:) Pyszna:)
Goloneczka pierwsza klasa! Smakuje wyśmienicie! Świetny sposób na kanapki jak i na stól świąteczny. Mąż w niebiosach. Przepis na zawsze zgościł w naszym menu. Dziękuję i pozdrawiam autorkę!
vikunia (2009-11-08 13:06)
Wczporaj kupiłam 2 golonki i zastanawialam się czy je upiec czy też ugotować ? Zrobię wg Twojego przepisu. Zapomniałaś napisać żeby obciążyć roladę deseczką a widzę, że to zrobiłaś :) Pozdrówka