No dobra, raz to napisałaś i wystarczy. Nie musisz się powtarzać jak zdarta płyta.
jak dla mnie bez smaku... cebula powinna byc do tego podsmazona, warzywa- marchewka pietruszka, przyprawy typu majeranek lisc laurowy ziele... no i zageszczam zamazka. toen twoj przepis ma bledna nazwe- to nie jest flasola po bretonsku!
Może to i nie jest fasolka po bretońsku, nie mieszam się w nazwy, dla mnie liczy się smak. Ja również często robię fasolkę po bretońsku Twoim sposobem, bo tak jest łatwiej poprostu. Wczoraj też właśnie zrobiłam tą właśnie fasolkę, i jest ona bardzo dobra w smaku. Dodałam podsmażoną kiełbasę z cebulą, sól i pieprz, liście laurowe i schabową kostkę rosołową. Wyszła naprawdę pyszna. A, i dodałam 4 litry wody, wyparowało trochę i była w sam raz :)))
Fiddle dziękuję za miły komentarz:) No tak jest o wiele łatwiej dla mnie:)
A ja nie jadam mięska.... i właśnie zabieram się do zrobienia Twojej fasolki, oczywiście bez mięsa:) A dodam kotleciki sojowe!!!! Jestem pewna, że będzie pyszna!!!
Przygotowałam, zjadłam.....było pyszne!!!! POLECAM PRZEPIS Z KOTLECIKAMI SOJOWYMI LUB NIE:)