Przepis dostalam od sasiadki jak jeszcze nigdy mi sie nie udalo zadne drozdzowe ciasto. Przyszla, pokazala, wyszlo i to wlasnie dzieki Niej nauczylam sie piec drozdowki. W smaku jednak nie czuc, ze jest kostka drozdzy a cala moja rodzinka blizsza i dalsza zajada sie nia rowno;) Z tego ciasta wychodza 2 duze prostokatne blachy, ja zrobilam z polowy skladnikow na jedna blache i....zaluje, bo juz jej nie ma, zniknela w otchlani zglodnialych paszczakow ;)))
Nie zgadzam się Wkn z Tobą w kwestii drożdży. Ja też dodaję 10 dag na 1 kg mąki, a nie jestem początkującą .Nawet czasem dodaję jeszcze ciut więcej.Nie widzę w tym nic dziwnego, a dobrze wyrośnięte i udane ciasto drożdżowe zależy nie tylko od ilości drożdży w cieście, ale także od ich świeżości, temperatury i konsystencji całej masy.
jeszcze powtykac kawaleczki jablka do srodka juz , jak jest na blaszcze naszykowane do ,pieczenia mowie wam niebo w gębie . polecam i pozdrawiam autorke przepisu.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie ;)
A kto chce, niech sam upiecze drozdzowke i sie przekona nie tylko do wyrosnietego ciasta,ale i do smaku...polecam :o)
Jeeennnyyy ale pysznie wyglada !!!!! slinka sama leci!!! mam jednak pytanko - uda sie tak samo z drozdzami w proszku???? czy w ciagu godziny kiedy wyrasta mam 3 razy je wyrabiac??
Raczej 3 razy w ciagu 3 godzin ;) Ale mozesz co pol godziny, ja tak robie jak mi zalezy na czasie ;) A jesli chodzi o drozdze w proszku to niewiem, bo jeszcze nie robilam, ale mozesz sprobowac i powiedziec jak wyszlo. Jak mi sie skonczy zapas swiezych drozdzy ( a wlasciwie mrozonych ;)) to tez bede miala tylko te w proszku. Pamietam,ze cos robilam na drozdzach w proszku i wyszlo bez zarzutu. Pozdrawiam serdecznie :)
PYCHOTKA- udalo sie - suuuper!!! moja pierwsza drozdzowka ;-)))))))))))))))) poniewaz to "pierwszy raz" nie dalam drozdzy w proszku...balam sie kombinowac...;-))) dzieki za przepis!!! a ten zapach w domu - bajka ;-)))) pozdrawiam goraco!!!
Zolinka przybij pione!!!! ;))) Tak samo sie cieszylam, jak pierwszy raz zrobilam moja drozdzowke ;))) A szwagier zanim do mnie przyjedzie to sie pyta czy bedzie upieczona drozdzowka;))) Gratulacje!!! :)
Własne upiekłam drożdżówkę - wyśmienita!!!!! Nigdy jeszcze nie wyszła mi tak puszysta i pyszna. Takiego przepisu szukałam od lat. Dzięki za przepis Dodam jeszcze że mało przy niej pracy(nie wysilalam sie w wyrabianiu i tyllko dwa razy powtarzałam:)
Jolenka26 nawet nie wiesz jak sie ciesze :)))
Ciasto jest przepyszne,i takie "swojskie" pozdrawiam
''Swojskie''- to chyba najlepszy komplement dla drozdowki ;)
Dzieki za tak mily komentarz :)
Drożdżówka extra! Pięknie wyrosła, wogole nie opadła no i ten smak...Lekko zmodyfikowałam przepis: dałam 2 i 1/3 szklanki mleka.
:)))
Wspaniałe ciasto! Tylko następnym razem zrobię z połowy składników...Chociaż i tak prawie połowa zniknęła na gorąco
Polowa porcji to jedna blacha, dzieki za wspanialy komentarz ;)
a jak sie robi kruszonke? moze to sie wyda smieszne ale ja nie mam pojecia
Wszystkie skladniki na kruszonke ( 1/2 kostki margaryny, troche cukru i make) wkladasz do jednej miski i zagniatasz jak ciasto kruche, z tym,ze nie ma to byc ciasto zbite,ale maja byc takie wieksze okruszki ciasta, dlatego wsypuje sie malo cukru ( zeby nie byla za twarda) i maki dosypuje sie w trakcie zagniatania ( jezeli margaryny bedzie wiecej, wtedy powstanie ciasto, dlatego dodaje sie wiecej maki w trakcie wyrabiania, zeby sie nie sklejalo,ale powstala kruszonka - jezeli maki bedzie zbyt duzo, to kruszonka bedzie bardzo sypka, dlatego trzeba wyposrodkowac...ale to juz wyczujesz jak bedziesz robic) :)
A jesli chodzi o Twoje pytanie to wcale nie jest smieszne, ja tez kiedys nie potrafilam zrobic kruszonki no i wiele innych niby prostych rzeczy ...Pozdrawiam Cie serdecznie :)))
Tydeya ja uzywalam blaszki o wymiarach:26x36cm, wysokosc taka sama 4 cm, ale spokojnie mozesz w swojej upiec drozdowke najwyzej bedzie troszke wyzsza ;)
Drożdżówka wyszła pyszna ,tylko za sucha.Dlaczego??? może powinnam czegoś więcej dodać. Uzylam drożdży z paczki (suchych).Prosze o rade .Pozdrawiam
Na drozdzach w proszku jeszcze nie robilam drozdzowki,ale sprobuj zrobic na zwyklych drozdzach i wtedy porownasz. Inna przyczyna moze byc zbyt duza ilosc maki dodawana do ciasta w trakcie wyrabiania...Mam nadzieje,ze pomoglam i pozdrawiam Ciebie rowniez :)
mam pytanie ogolne dotyczace ciast drozdzowych, w ktorych nie mam zbyt duzej praktyki, czy ciasto drozdzowe "lubi" byc dlugo wyrabiane? i czy to wlasnie wplywa na jego pulchnosc? bo np. kruche trzeba zarobic bardzo szybko.
Droga imienniczko,Aniu!Podstawa żeby nie zaparzyć drożdży w zbyt gorącym mleku lub wodzie.Wyrabiam zwykle na tzw.oko.Pozdrawiam!
anna702 - tak, ciasto drozdzowe lubi byc dobrze wyrobione, czyli musi odchodzic od rak i miski a takze byc lsniace. Drozdze najlepiej jak sa swieze a jesli chodzi o zaparzenie drozdzy, to tym nie musisz sie martwic akurat w tym przepisie, poniewaz nie robi sie tzw. zaczynu, , czyli drozdze od razu sa wkruszone do ciasta ;) Pozdrawiam serdecznie :)
wielkie dzieki, doswiadczone kobiety ;) ( moja babcia robila super drozdzowe a ja bylam za glupia zeby to podejrzec, teraz jest juz za pozno ) drozdzy nie zaparzalam, bo uzylam w proszku i nie trzeba bylo ich nawet rozpuszczac, ale dzieki wielkie takie wlasnie "kruczki" one sa najwazniejsze, pozdrawiam
Mam nadzieje,ze sie podzielisz uwagami po zrobieniu drozdzowki, jestem ciekawa jak wyjdzie na drozdzach w proszku :)
oczywiscie, robilam z drozdzy piwnych w proszku babke z innego przepisu, z bananami i lukrem, ladnie wyrosla i rowno sie upiekla,ale byla malo pulchna. Mysle jednak, ze to nie sprawa drozdzy, poniewaz wczesniej uzylam swiezych i mialam ten sam problem...chyba musze bardziej wyrabiac ciasto czego nie robilam, bo nie wiedzialam pozdrawiam
Wiec wyrabiaj ciasto :) ( najlepiej sie wyrabia jak ma sie zly dzien, bo wtedy energii masz full i ciasto wychodzi jak marzenie ;) ) Pozdrowionka ;)))
Też się zgadzam. Ciasto drożdżowe jako "odstresowywacz"!!!!! Najpierw miesisz i się wyżywasz, a potem jesz takie pyszne......
Tak rzucanie ciastem to swietna zabawa,a jednoczesnie pyszna sprawa
Mam odwieczny problem z kruszonką.Potem zwykle ścieram to na tarce...
Widocznie dajesz za malo maki... Powinnas tyle jej dosypac,zeby ciasto sie nie skleilo w jedna calosc, tylko zeby powstala kruszonka. Sprobuj...Pozdrowionka :0)
Po raz kolejny skusilam sie na te drozdzowke i jak zwykle wyszla przepyszna. moim zdaniem idealny przepis
Niestety mimo iż jestem początkująca i przepis dokładnie przeniosłam do rzeczywistości ciasto wyszło średnie i jakoś nie podbiło mojego serca. Mało charakterne i trochę kitowate. Jednak do drożdżówki trzeba mieć rękę a nie tylko przepis;).
Najlepiej jak pierwszy raz robi się z osobą, która już drożdżówkę robiła, wtedy łatwiej się wyłapuje szczegóły, które nie muszą być umieszczone w przepisie...A jeśli chodzi o ''rękę do drożdżówki'' to się ją ma, kiedy wyjdzie pierwszy raz :) Bywa też i tak, że najlepszym nie wyjdzie ciasto drożdżowe, tak to już jest... Życzę wytrwałości w pieczeniu - nadia :)
Zrobiłam drożdżówkę pierwszy raz i wyszła naprawdę świetnie Nie miałam zbyt dużo czasu i po wyrobieniu odstawiłam na godzinkę, potem jeszcze raz troszkę wyrobiłam i poszła do pieca (na górę dałam jeszcze śliwki i oczywiście kruszonkę). Efekt mnie zaskoczył - ładnie wyrosła i była taka pulchna. Poza tym zrobiłam jedną blaszkę i dałam o ok. 1/3 mniej składników. Wielkie dzięki za przepis!
Bardzo sie ciesze,ze Ci wyszla i smakowala drozdzowka :)
Drożdżówka super!! szybko się robi i zawsze wychodzi :)napewno będę korzystać z tego przepisu :) pozdrawiam
Marta1821, az serce sie raduje od takiego komentarza :)))
Właśnie jestem w trakcie robienia. Jest to moje pierwsze prawdziwe ciasto drożdżowe, więc jestem bardzo ciekawa, czy wyjdzie :) Na razie jestem w trakcie przerabiania co godzinę. Jak zrobię to napiszę jak wrażenia. Będzie ze śliwkami i kruszonką.
Zrobiłam i powiem tyle.... REWELACJA!!!! Ciasto wyszło wspaniałe, pięknie urosło (robilam z około połowy porcji), jest idealne na słodkość, puszyste, delikatnie wilgotne... No niebo w gębie! Robiłam po raz pierwszy w życiu ciasto drożdżowe i mogę śmiało stwierdzić, że jest to najlepsze ciasto drożdżowe, jakie jadłam w życiu. Będę teraz tego przepisu używała do różnych kombinacji z ciastem - jestem zachwycona! Brawa dla autorki przepisu :)
I zdjęcie mojego ciasta:
Jovisse tak sie ucieszylam,ze drozdzowka Ci smakowala, no ale przede wszystkim , ze pierwszy raz robilas drozdzowke i jestes zadowolona. Musze Ci powiedziec,ze moja reakcja jak robilam pierwszy raz w zyciu i wlasnie ta drozdzowke, byla identyczna :) Pozdrawaim serdecznie i naprawde sie ciesze :)
Drożdzówka to moja ciążowa zachcianka, wyśniła mi się . Zrobiłam i wyszła REWELACYJNA!!! Puchata, swojska, smak i zapach z domu babci. Dzięki za przepis. Dołączam zdjęcie - może mało profesjonalne, ale zawsze
Kruszonka z margaryny to przestępstwo kuchenne karane klapnieciem łapka na muchy ..
Masz rację, że najsmaczniejsza kruszonka jest z prawdziwego masła, ale chyba każdemu zdarzają się małe kulinarne oszustwa :) Niektóre rodzaje ciastek wychodzą lepiej na margarynie. No i oczywiście margaryna margarynie nierówna - niektórej nie użyłabym nawet do... no właśnie... do czego? Nic mi nie przychodzi do głowy
Fete Twoja drozdzowka jest fenomenalna! Musze kiedys zrobic w takim ksztalcie, bo bardzo mi sie podoba :) Ciesze sie,ze Ci zasmakowalo to ciasto :) Pozdrowionka :)
Kolejne wakacje i sezon drożdżówek rozpoczęty :))). Jedna wyjęta z piekarnika - taka czysta do konfitury, druga z jagodami się piecze. Wszędzie pachnie babcinym domem. Zaraz pójdę zanieść kawałek teściowi - jemu to ciasto też rodzinny dom przypomina. Dzięki wielkie raz jeszcze za przepis :)))
Wkn (2008-01-10 21:10)
No tak, jest nawet dla początkujących, ponieważ drożdży jest dwa razy więcej niż potrzeba na kilogram mąki - nic dziwnego, że pięknie wyrośnie. W tym miejscu muszę się przyznać, że sama ten trick czasem stosuję w niektórych rodzajach drożdżowych wypieków :)