Oj znikają, znikają ;)
Jedna dodatkowa uwaga - poza ciasteczkami "Holenderskimi" proponuję dodać "Złotokłose", moga być te zwykłe lub kokosowe (w proporcjach 1:1 - czyli do porcji, którą podałam w przepisie - 1 opakowanie H. i 1 Z. :)
Ciasteczka są wtedy troszkę mniej zbite, więc mniej "głazowate", jeśli chcecie poczętsować Babcię czy Dziadka ;)
Bardzo smaczne.
Bardzo smakowały mojem męzowi.Polecam je wszystkim łasuchom.
Witam, robiłam ostatnio ten przysmak. Jak dla mnie wyszły trochę za słodkie, dlatego następnym razem zrobie z 2 czekolad gorzkich i 2 białych i obtoczę jedynie w gorzkim kakao. Co do samego przepisu, jest w porządku. Głazy ładnie się kleiły :) Po całkowitym zastygnięciu były bardzo twarde ;) Faktycznie jak głaz :)
A oto efekt moich poczynań
Goszek (2009-08-06 10:28)
bardzo fajne ciasteczka, szybko sie je robi. podobało mi sie szczegolnie to w jakim tempie znikaly