~ około 2,5 szklanki mąki (poznańska typ "500")
~ 2 łyżki oleju (słonecznikowy)
~ 1 lub 2 łyżki masła
~ 1 duże żółtko
~ 1/2 szklanki gorącego mleka z wodą (pół na pół)
~ sól
Mleko z wodą oraz olej i masło dobrze podgrzać (nie gotować).
Do miski wsypać prawie 2 szklanki mąki, posolić i zalać gorącą mieszanką (j.w.), łyżką wymieszać, "na zacierkę", odstawić do ostygnięcia.
Resztę mąki i żółtko wymieszać, np. w malakserze.
Ostudzoną "zacierkę" dodać do mąki z żółtkiem i zagnieść ciasto, jak trzeba dolać odrobinę wody lub dosypać mąki.
Dokładnie wyrobione ciasto przełożyć do miseczki, okryć i odstawić w chłodne miejsce, na 1/2 godz.
Odrywać kawałki ciasta i wałkować, podsypując krupczatką (typ "450"):
1) do matrycy - grubsze płaty, mocno obsypane mąką od strony która dotyka formy;
2) do klejenia ręcznego - cienkie placki i wykrawać kółka (szklanką/literatką).
Ciasto sprawdzone: Wigilia 2013.
Polecam, smak prawie niewyczuwalny a kolorku dodaje lepiej niż żółtka. W TV (ale nie w TVP) podawali, że kurkuma może zapobiegać nowotworom. Nie zaszkodzi spróbować, może to prawda.
Zrobiłam dziś ruskie z Twoim ciastem. Olej +masło,nie dość,że daje dobry smak,to jeszcze wałkuje się bez podsypywania. Bardzo dobry przepis opracowałas,a następnym razem dodam zalecaną kurkumę.Dodam jeszcze,że farsz ruski wzbogaciłam o ugotowaną marchewkę
Piękne pierożki, aż ślinka kapie kap, kap
Mój najstarszy przepis pierogowy -prosty i niezawodny.
Dzięki za opinię i fotkę
A czy są polane te pyszne i delikatne pierożki?? jagodowym serkiem czy innym smakołykiem?
Zmiksowanymi jagodami