Nie ro zrozumiem jak to zrobić!!! Napisałas tak: "Make i proszek do pieczenia przecedzic nad mieszanką marchwiową i wymieszac z cynamonem i z rodzynkami. Wlac do blachy".
Z tego co wiem, mąka nie jest płynem w którym pływają farfocle. Ja żeby mąkę napowietrzyć przesiewam przez sitko.
Piekłam wielokrotnie ciasto marchewkowe ale tak bzdurnego przepisu jeszcze nie widziałam.
Z reguły rodzynki mają kolor złoty, miodowy, białych jeszcze nie widziałam.
koleżance pewnie chodziło o to właśnie by mąkę przesiać, zwykłe przejęzyczenie się jak dla mnie, a rodzynki miewają przeróżne kolory, pewnie chodzi o te najbledsze:)
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
visenna (2012-07-28 21:11)
Nie ro zrozumiem jak to zrobić!!! Napisałas tak: "Make i proszek do pieczenia przecedzic nad mieszanką marchwiową i wymieszac z cynamonem i z rodzynkami. Wlac do blachy".
Z tego co wiem, mąka nie jest płynem w którym pływają farfocle. Ja żeby mąkę napowietrzyć przesiewam przez sitko.
Piekłam wielokrotnie ciasto marchewkowe ale tak bzdurnego przepisu jeszcze nie widziałam.
Z reguły rodzynki mają kolor złoty, miodowy, białych jeszcze nie widziałam.