Ja lubię ciasta śliwkowe i nieraz dodaję ich aż za dużo bo takie lubię najbardziej.
Siedzi sobie w piecu, pieknie rośnie i naglee....ciup, korki wywaliło. :(
Najważniejsze, ze mi chałupa z dymem nie poszła, no i nikomu nic się nie stało. A ciasto innym razem będzie do poprawki.
To ciasto idealne, co w nim poprawiać??
Oj, skubnę kawałek do kawusi
Smosiu, ciasto niby ok,ale wg mnie trochę zbite mi wyszło. Wszystko przez to ,że zepsuł się kabel od prądu i troszkę zeszło na naprawie. Ciasto najpierw pięknie uroslo ale w czasie naprawy przestygło i chyba to jest przyczyną, ale wszyscy jedzą i nie narzekają.
Bo smak jest najważniejszy, a 'zbite wychodzi gdy: owoce obciążają, sok ciut zalewa i do tego ta przerwa w pieczeniu.