Pomysł i przepis (tu podany przeze mnie jest już zmodyfikowany) na jeżyki zaczerpnęłam z książki "Pieczenie ciast łatwe jak nigdy dotąd" Ch. Teubnera i A. Wolter, wydanej przez Oficynę Wydawniczą PANTEON.
Przed rozpączęciem pieczenia należy sobie przygotować szablonik w kształcie łezki, o długośc ok. 7 cm. Z podanych składników wychodzi ok 15-17 szt. jeżyków. Zależy to od tego np.jak cienko wałkujemy ciasto.
Z podanych składników na ciasto, należy szybciutko zagnieść kruche ciasto i na przynajmniej godzinę odłożyć je do lodówki. Po czym należy, je wyjąć, rozwałkować i przy pomocy szablonu wyciąć spody jeżyków. Ciasteczka piec, na blaszce byłożonej pergaminem w temp. ok. 180
o do ładnego zrumienienia. Odłożyc je na kratke do zupełnego wystygnięcia.
Z 0,5l mleka odlać kilka łyżek do rozrobienia budyniu, resztę zagotować z cukrem (można go dać mniej, rzecz smaku). Proszek budyniowy rozrobić z mlekiem i dwoma żółtkami i wlac na gotujce mleko. Zagotować i ostudzić mieszając i uważając by nie zrobił się kozuch. Miękkie masło utrzeć na puch i kiedy budyń i masło bęą miały tę samą temteraturędodawać
budyń do masła i delikatnie to wszystko połączyć, dodać tak samo nutellę( przed jej dodaniem, można odłożyć ze 2-3 łyżki kremu do dekoracji oczek i nosków)
Biszkopciki z paczki (ilość tak na oko) nasączyć ulubionym, sprawdzonym ponczem i delikatnie w mieszać do kremu.
Gotowy krem nakładać na ciastka, formując, zgrabne jeżyki, poutykać słupki migdałów i zalać polewą. Odstawić do zastygnięcia polewy, najlepiej na kratce. Z kremu, bądż też jakiejś masy plastycznej, marcepanu czy lukru plastycznego zrobić oczka i noski.
Ciasteczka, budzą zachwyt u dzieci, cieszą się dużym wzięciem na imprezach dla dzieci.