sanello,w przepisie jest zaznaczone,że kuleczki są ostre,ale w oryginale takie mają być,a kto nie lubi zawsze może zmniejszyć ilość spirytusu,chociaż po odstaniu ciasteczka trochę tracą moc przez częściowe odparowanie alkoholu,pozdrawiam
Tak masz racje majus, ciasteczka leza juz pare dni i alkohol prawie wyparowal, nastepny razem dam go ciut wiecej, ale 1/4l to dla mnie i tak za duzo. Ciasteczka sa pyszne, wlasnie wcinam. Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za przepis, te kuleczki chodzily za mna juz od dawna (pamietam je z dawnych przyjec komunijnych, weselnych,swiatecznych...)
kobieto uwielbiam cie za ten przepis :P ostatni raz jadlam te ciasteczka jakies 10 lat temu przepis sie gdzies zapodzial mi i szukalam go na nowo.o mamuniu jak ja ich dawno nie jadlam a je uwielbiam :P dziekuje bardzo za przepis
sanella* (2008-12-05 21:33)
To chyba pomylka w tym przepisie, 1/4 l. spirytusu??? Wlasnie dzisiaj zrobilam te kuleczki ,na kruchych ciasteczkach. Dalam 4 lyzki spirytusu i juz go bardzo czuc, cukru pudru tez dalam o wiele mniej, no i pare kropli olejku migdalowego. Kuleczki sa pyszne, ale nie wiem jak smakuja zrobione dokladnie wedlug tego przepisu. Mimo to dziekuje za przepis, bo od dawna go szukalam i pozdrawiam.