Chałkę pokroić w grube kromki. W każdej takiej kromce wyciąć "kieszeń" (poprostu naciąć na srodku). W "kieszonkę" włożyć kawałek czekolady. Póżniej wystarczy namoczyć chałkę w mleku i rostrzepanym jajku i usmażyć na gorącym masełku z obu stron (na złoto).
Ach ta rozpuszczona czekolada w środku... :) Pychotka!
Stokrotko, kochana... Nawet nie wiesz ile radości sprawiają mi Twoje komentarze :) Cieszę się,że dzięki moim przepisom mogłaś wnieść trochę nowości do swojej kuchni i że jak na razie wszystkie te nowości smakują Tobie i Twoim bliskim. A ta chałka faktycznie nadaje się nie tylko dla dzieci. U nas w domu na przykład to ja lubię ją najbardziej :D Pozdrawiam pozdrawiam pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo fajny przepis.W paskudne ,ciemne zimowe poranki, kiedy moim dziewczynkom ciężko jest wstawać do szkoły ,takie ciepłe śniadanko z dodającą energii porcją czekolady to rewelacja !
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Jamaica (2006-01-23 12:52)
Stokrotko, kochana... Nawet nie wiesz ile radości sprawiają mi Twoje komentarze :) Cieszę się,że dzięki moim przepisom mogłaś wnieść trochę nowości do swojej kuchni i że jak na razie wszystkie te nowości smakują Tobie i Twoim bliskim. A ta chałka faktycznie nadaje się nie tylko dla dzieci. U nas w domu na przykład to ja lubię ją najbardziej :D Pozdrawiam pozdrawiam pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!