Na WŻ pełno jest przepisów na rzeczy "pyszne", "przepyszne" i "najlepsze na świecie". No to wstawiam i ja przepis na najpyszniejsze na świecie bułeczki czosnkowe. Po prostu trzeba je zrobić do grilla. Są mięciutkie, puchate, maślane, mocno czosnkowe...1. Z drożdży (jeśli mamy świeże, natomiast suche mieszamy tylko z mąką), łyżki mąki i paru łyżek mleka robimy rozczyn. Zostawiamy w spokoju, aż zacznie pracować.
2. Pracujący rozczyn, mleko, sól, cukier, jajka dodajemy do mąki i zaczynamy wyrabiać ciasto. Kiedy składniki się ładnie połączą dodajemy masło (60 g) i wyrabiamy dalej. Nie ma się co oszukiwać, im dłużej, tym lepiej. "Minimalne minimum" to 10 minut.
3. Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (piekarnik z włączonym światełkiem) do podwojenia objętości lub aż wyraźnie zacznie rosnąć. W piekarniku zajęło to mojemu 20 minut.
4. Masło (20 g) rozpuszczamy, przeciskamy do niego czosnek i podgrzewamy, absolutnie nie dopuszczamy do podsmażenia. Do ciepłego dodajemy zioła w ilości takiej, aby otrzymać papkę (gęsta śmietana). Ja poszłam na całość i dodałam czosnek niedźwiedzi.
5. Podrośnięte ciasto zagniatamy byle jak i dzielimy na równe kawałki, sugeruję 15 sztuk.
6. Formujemy kuleczki, każdą rozwałkowujemy na cienki placuszek i smarujemy papką maślano-czosnkową, zostawiając jeden brzeg nie posmarowany.
7. Placuszek zwijamy w rulonik tak, aby nie posmarowany brzeg był na zewnątrz, rulonik zawijamy na palcu i jeden koniec przeciągamy przez otworek po paluszku, ma nam wyjść węzełek.
8. Układamy na blaszce wyłożonej papierem, wstawiamy do piekarnika za światełkiem i pozwalamy podrosnąć ok. 20 minut (powinno wystarczyć).
9. Smarujemy przy pomocy pędzelka, dość obficie, mlekiem.
Pieczemy na drugiej półce od dołu, 220 stopni, góra-dól bez termoobiegu (!) około 15-18 minut (lub do lekkiego zrumienienia).
Aby został Boginią Wypieków Grillowych i aby każdy obecny mężczyzna pożądał takiej żony - studzimy na kratce, wtedy są idealnie chrupiące z zewnątrz.
No i cóż jeszcze?
Powodzenia i smacznego!
Skład ciasta -
Bułeczki z Hotelu Parker House