Mnie niestety nie zachwyciło.Dobre ,ale bez rewelacji.Biszkopt był niski i kruszył się,jak nakładałam górę porwał się, do masy niepotrzebne są jajka, wydaje mi się ,że dodając zamiast tego zwykłą mąkę byłaby lepsza.Ciasto dla zwolenników chałwy, dla mnie nie.
domino29 szkoda że biszkopt zastrajkował. Ja wykorzystuję go jako bazę do większości ciast np. z ptasim mleczkiem czy bitą śmietaną i na prawdę wychodzi fajny, wilgotny i nigdy jeszcze mnie nie zawiódł (z tym że jak każdy biszkopt, po upieczeniu np. wieczorem czekam z krojeniem do rana i wtedy nie ma prawa się nic pokruszyć) . A co do masy piszesz, że "niepotrzebne są jajka i zwykła mąka byłaby lepsza", myślę że przepis to przepis i oczywiście można modyfikować go na różne sposoby, ale autor chyba nie bez kozery zestawił ze sobą składniki akurat w ten sposób. Oczywiście można nie dodawać jajek jeśli się nie chce, ale czy faktycznie są niepotrzebne ? Hmmm...
wlasnie sprobowalam pierwszy kawalek tego ciasta, nie powalilo mnie na nogi. Takie sobie w smaku,byl to moj pierwsz i ostatni raz. Chalwowce nie sa dla mnie. Za to biszkopt bardzo miekki i na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz do innych mas....
No cóż mogę powiedzieć, są gusta i guściki, tyle ile ludzi tyle smaków, mimo wszystko dzięki za skorzystanie przepisu i jak to mówią nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre, fajnie że chociaż biszkopt się obronił ;o)
Ps. Córka mojej znajomej, od której mam ten przepis (7 latka), wcina tylko to ciasto i o innym nie chce słyszeć ;o) ale to prawdziwa wielbicielka chałwy
Biszkopt z tego przepisu jest rewelacyjny.Jest prosty,szybki i nie zawodny.Używam go do każdego ciasta w którym jest potrzebny biszkopt czekoladowy.Naprawdę go polecam!