700g żeberek,
600g ugotowanych, obranych buraków,
pół główki białej kapusty,
2-3 marchewki
1 pietruszka,
kawałek selera,
por,
1 cebula,
1 łyżeczka masła
natka pietruszki, koperek suszony lub świeży,
1 łyżka vegety, liście laurowe (2-3), ziele angielskie (5-6 ziarenek), suszony lubczyk, pieprz, sól,
sok z połówki cytryny do zakwaszenia,
3 litry wody,.
opcjonalnie: śmietana
Żeberka dokładnie umyć, umieścić w dużym garnku i zalać wodą, doprowadzić do wrzenia, zdjąć szum a następnie gotować na wolnym ogniu z listkiem laurowym i zielem angielskim i vegetą, przez minimum godzinę.
W tym czasie przygotować włoszczyznę (pokroić w kostkę, lub zetrzeć na tarcie), kapustę posiekać w drobne paseczki a buraki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na łyżeczce masła.
Następnie dodać do zupy włoszczyznę i kapustę, gotować tak długo aż kapusta będzie miękka. Czas dorzucania poszczególnych składników należy dostosować do "wieku" kapusty. Jeśli mamy grubo pokrojoną włoszczyznę i młodą kapustę, włoszczyznę należy wrzucić około 20 minut wcześniej.
Zmniejszyć płomień pod zupą, dodać buraczki oraz zioła (koperek, pietruszka, lubczyk) i zeszkloną cebulkę. Doprawić do smaku. Chwilkę pogotować i zakwasić sokiem z cytryny.
Po prostu uwielbiam taki barszcz
Bardzo lubię barszcz ukraiński.U nas zawsze do braszczu dajemy fasolę Jaś i zaprawiam jeszcze koncentratem buraczanym /niekoniecznie ,ale ja lubię/.
czy żeberka mają być wędzone?
Nie, nie żeberka dodawałam najzwyklejsze, niewędzone wieprzowe