Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy wcześniej nie miałam okazji jeść bakłażana, a w zasadzie to nie za bardzo wiedziałam jak się do niego zabrać, co z niego wyczarować. W końcu zdecydowałam się go kupić i skorzystać z tego przepisu. Bardzo posmakowało mi to warzywo, tylko ta twarda skórka... Ale ogólnie ok, smaczne danie w połączeniu z tzatzikami. Trzeba tylko pilnowac by wrzucać bakłażana na dobrze rozgrzany tłuszcz, w przeciwnym razie strasznie piją olej i są niesmaczne... A tak wylądały w moim wykonaniu:
till (2005-08-06 11:58)
bardzo miłe greckie wspomnienie.
UWAGA: oliwy dajemy malutko, duzo mniej niż przy innych warzywach, bo bakłazany wszystko i tak wchłoną , no i jesli jest za dużo tłuszczu to zrobią się niejadalne.