Z tej proporcji wyszło mi 25 szt.
Moja wina, bo wrzuciłam margarynę, jajka i cukier naraz do miski, od razu z lodówki, a może należało najpierw trochę utrzeć margarynę, potem dodać cukier, a na końcu jajka - zwykle tak robię. Ale zasugerowałam się początkiem przepisu - może rzeczywiście wszystko od razu razem zmiksować? No i się zwarzyło.
Wyglądają apetycznie... Przymierzam się do pieczenia :D
Jak długo zachowują świeżość? Masz może jakiś sprawdzony sposób na ich przechowywanie?
mallgorzatka (2013-04-18 17:04)
będę piec :) ile sztuk wychodzi z tego przepisu?