- 1/2 kg chudego miesa mielonego ( najlepiej mielone z szynki 7% tłuszczu z Biedronki )
- 1 bułka kajzerka
- 1/2 czerwonej papryki
- duży pęczek natki pietruszki
- 2 pełne łyżeczki cukru
- 1 jajo
- sól, pieprz do smaku
- 1/2 szkl. mleka
Paprykę pokroić w drobną kostkę, pietruszkę posiekać. Kajzerkę namoczyć w mleku, w razie potrzeby dolać wodę, odstawić na 15 minut by bułka dobrze namiękła.
Mięso połączyć z jajem, odciśniętą kajzerką, cukrem, doprawić solą i pieprzem ( ja robię to w mikserze z nożykiem, wtedy mieso zostaje dodatkowo zmielone, przez co zyskuje na gładkości i łatwo miesza się z pozostałymi składnikami.) Na koniec dodać paprykę i pietruszkę, wymieszać.
Uformować klops, zawinąć w rękaw do pieczenia , wstawić do piekarnika nagrzanego do 170st.C na ok 35 minut. Przepis dostałam od koleżanki Eli, która nazwała tę postać "nadzionkiem" . Autorką dania jest pani Stasia, mama innej mojej koleżanki. Z tego miejsca wszystkim trzem Paniom bardzo dziękuję za możliwość udostępnienia przepisu innym użytkownikom.
Nadzionko świetnie sprawdza się na chlebku, w zastępstwie wędliny od czasu do czasu, bo nie zawiera żadnych sztucznych dodatków .Można je też podawać na ciepło, smażąc gubsze plastry obtoczone w tartej bułce lub bez niej.
Poniżej nadzionko w wersji nieco zmodyfikowanej, w postaci rolady z warstwą pietruszkową i paprykową. W środek dałam żółty ser.
Przepis zapowiada sie ciekawie.Wizualnie wyglada tak ze slinka cieknie.W sobote upieke i zobaczymy co z tego wyjdzie.Mieso bede mielic w domu nie kupje mielonego.Dziekuje za interesujacy przepis.
Mam nadzieję, że będzie też smakowało, życzę udanego pichcenia!
A w jakim celu dodaje się cukier,wolę ostre potrawy.
Leszku, tego cukru nie czuje sie w gotowym daniu, choć w surowym, przed pieczeniem jest trochę wyczuwalny. Podałam przepis w oryginalnej wersji, cukier tam po prostu był, ale nie musisz ściśle się tego trzymac. Możesz dodać przyprawy wg własnego gustu i zrobić bardziej ostrą wersję, żeby Tobie smakowało. Pozdrawiam!