Gabi, zwróć uwagę, że te stroiki z ładnych paru lat zbierane - gdybym miała zrobić je jednego roku i jeszcze próbować ozdoby z dziećmi wykonywać, piec, gotować, sprzątać i jeszcze temu wszystkiego robić zdjęcia i opisywać, chyba bym zwariowała... no właśnie... hm...
I kolejny świecznik 2015 wskoczył do galerii - po południu pojedzie do nowych właścicieli :) Chyba wyszedł sympatycznie ;)
przepiękny!
Bardzo ładne :) Ja to jestem antytalencie w takich sprawach a Wkn wszechstronnie uzdolniona aż oczy się cieszą:)
Dziękuję :)
Nie myślcie sobie, że ja jestem szczególnie utalentowana. Niestety często bywa tak, że po pierwsze nie umiem się zdecydować, co kupić z drobiazgów na stroiki, a po drugie nie do końca mam wizję, jak taki stroik... ustroić. Ale jeśli efekt końcowy się podoba, radość tworzącego jest duża ;)
Naprawdę są piękne,nie ma w nich nadziubdziane tylko wszystko jest wyważone,odpowiednio wkomponowane a to jest zdecydowanie miłe dla oka.Zrobić stroik,który prezentuje się w elegancki sposób to nie lada wyzwanie :)
No to jeszcze jeden do kompletu :)
Mówiłam na niego "zabandażowany stroik", bo po owinięciu taśmą sznurkową wystraszyłam się, czy aby na pewno nie będzie wyglądał szpitalnie. Ale chyba nie ;)
Trochę blady jest i odstaje od reszty ale spoko :)
Bo on zamiast "niech żyje kicz!" krzyczy "nie żyje kicz!"
Wszystkie są cudowne! Jestem pod dużym wrażeniem. Chciałabym zrobić coś podobnego, ale u nas nie widziałam nigdzie ani takich pięknych ozdób ani podstawy do stroika. A cos trzeba na początek mieć
Hm, wiesz co? W ubiegłym roku robiłam też wieńce (takie na drzwi) z dolnych gałązek odciętych od jodły kaukaskiej (były niepotrzebne) - zwijałam je po prostu w okrąg, mocując za pomocą drutu. Bardzo sympatycznie to wyszło. Można używać mniejszych gałązek i zrobić z nich wianuszku na świece :) A jakieś małe bombeczki czy kokardki to zawsze się skombinuje :)
Piękne te wianki. Używasz gotowych podkładów, czy samodzielnie je robisz?
Używam gotowych wianków plecionych z gałązek lub świeżego igliwia i tylko je dekoruję :) I tak wychodzi dużo taniej niż kupić stroik w kwiaciarni :)
W takim razie może też zacznę kupować. Plecionki wcale nie są takie proste ;-)
gabigold (2015-12-15 15:32)
Piękne ,podziwiam Cię ,skad masz tego czasu tyle i gotować i jeszcze inne cuda robić:),w tym roku u mnie poki co tylko pierniki wykonane ale ile juz rozdanyh , dzis zamierzam dorobić troszkę ,No i piernik staropolski mam placki juz upieczone.