Stróżu mój potrzebuję Cię
Nie dam rady sobie sam
pomóż mi by zabliźniła się rana
W sercu mocno jest wyryta
Krwawi, boli i zabiera kawał życia
Nie ma tu nikogo obok
Co by dobrym słowem pomógł
Potrzebuję Twej pomocy
Ciemnośc za mną ciągle kroczy
Chodź wspomnienia pozostaną
Każdy wie że to nie to samo.
crisen (2009-08-01 10:46)