Kurczę, jak ja zazdroszczę tym, co potrafią szyć! Moja babcia szyje wszystko! I tylko ona, nikt inny niestety nie odziedziczył takeigo talentu. Ja to tak jeszcze ewentualnie z przyszyciem guzika jako tako sobie radzę...
A artykuł świetnie....skrojony ;)
super, dzięki za pomysł wieczorem zabieram się za szycie:)
Mam dwie lewe ręce do szycia/guziki przyszyję!/,ale taki fartuszek+logo WIELKIEGO ŻARCIA chętnie kupię.
Taki fartuszek to nic. Wystarczy być krawcową Tak poważnie to ja mimo częstego zasypiania przy dźwieku szyjącej maszyny(w dzieciństwie) jakoś mam dwie lewe ręce do niej właśnie. Co innego owerlok,a przy tradycyjnej maszynie zawsze zerwie mi się nitka albo zasupła. Co innego majstrować przy maszynie...
fajny patent
Pola42 (2009-05-25 23:19)
Kiedy tak patrzę na te zgrabne rączki, które tak łatwo szyją ten fartuszek, to wszystko wydaje się łatwiutkie.Ale...prawda jest taka ,że jestem "cep- nie-szyjący " i kazde zetknięcie z maszyną konczy się tragicznie - dla mnie, lub maszyny.Podziwiam wszystkie szyjące kobitki :)